Rosyjski rubel od Nowego Roku do prawosławnych Świąt Bożego Narodzenia nie porzuca narodowych tradycji i świętuje na uboczu. Nie jest on szczególnie zaniepokojony gwałtownym wzrostem cen ropy naftowej spowodowanym zamiarem jednostronnego ograniczenia przez Arabię Saudyjską produkcji o 1 mln baryłek dziennie w okresie luty-marzec lub osiągnięciem przez amerykańskie indeksy giełdowe nowych historycznych rekordów na tle "błękitnej fali". USD/RUB utknął w miejscu - "byki" nie mogą wzrosnąć powyżej 75, a "niedźwiedzie" nie spadają poniżej 73. Niemniej jednak żadna konsolidacja nie może trwać wiecznie.
Dynamika indeksu walut krajów wschodzących
Bank centralny może przyczynić się do tego procesu. Pomimo sugestii Elviry Nabiulliny, że główna stopa procentowa pozostanie przez długi czas na poziomie 4,25%, Bloomberg spodziewa się spowolnienia inflacji ze względu na słaby popyt krajowy, a regulator obniży koszty kredytu o 25 punktów bazowych do końca 2021 roku. W niedawnej przeszłości to wzbudziło popyt inwestorów zagranicznych na rosyjskie obligacje i umocnił rubla. Głównym czynnikiem odstraszającym nierezydentów mogą być groźby nałożenia dodatkowych sankcji ze strony nowej amerykańskiej administracji kierowanej przez Joe Bidena. Przyczynią się one do gwałtownych wzrostów kursu USD/RUB, które w analizie technicznej będą prawdopodobnie znane jako "skoki martwego kota".
Ogólnie rzecz biorąc, szczepienia i ożywienie światowej gospodarki, kontynuacja ultra-miękkiej polityki pieniężnej Fed oraz nadzieje na dodatkowe bodźce fiskalne ze strony Joe Bidena stymulują popyt na ryzykowne aktywa, w tym waluty krajów rozwijających się i rubla. Jego perspektywa wygląda optymistycznie z fundamentalnego punktu widzenia.
Z technicznego punktu widzenia para USD/RUB nadal porusza się w ramach malejącego kanału handlowego. Przełamanie wsparcia na poziomie 73,45 i 73,05 zwiększy ryzyko aktywacji wzorca AB = CD, którego cel 200% odpowiada 69,2. Zaleca się sprzedaż.
USD/RUB, wykres dzienny