logo

FX.co ★ Ropa: kto wesprze rynek – Chiny, OPEC czy słaby dolar?

Ropa: kto wesprze rynek – Chiny, OPEC czy słaby dolar?

Ropa: kto wesprze rynek – Chiny, OPEC czy słaby dolar?

Na rynku ropy ponownie widać oznaki napięcia – notowania Brent zbliżają się do lokalnego oporu, ale o trwałym przełamaniu nie może być jeszcze mowy. Czynniki fundamentalne nadal w znacznym stopniu wpływają na zachowanie cen, co utrudnia jednoznaczną ocenę sytuacji technicznej.

Wzrost notowań "czarnego złota" wsparła seria korzystnych wiadomości: złagodzenie napięć dyplomatycznych między USA a Chinami, wzmocnienie sankcji wobec Iranu, pozytywne dane o zapasach ropy w USA oraz osłabienie dolara. Wszystkie te czynniki tymczasowo zmniejszyły presję spadkową na rynku.

Największym zaskoczeniem okazały się dane EIA: wzrost zapasów ropy w USA wyniósł zaledwie 0,52 mln baryłek – to aż czterokrotnie mniej, niż prognozował raport API. Dodatkowo eksport surowej ropy z USA skoczył do 1,8 mln baryłek dziennie, osiągając najwyższy poziom od ponad roku.

Silne spadki zapasów destylatów tylko wzmocniły optymistyczne nastroje, szczególnie w kontekście zbliżających się dni wolnych w USA i Europie, które mogą ograniczyć zmienność i aktywność spekulacyjną na rynku.

Chińskie zainteresowanie rynkiem naftowym wykracza poza dyplomację. W kwietniu Państwo Środka znacząco zwiększyło import rosyjskiej ropy arktycznej. W tym samym czasie USA próbują ograniczyć irański eksport, nakładając nowe sankcje na chińskich importerów. Jednak doświadczenie pokazuje, że Teheran i Pekin rzadko ustępują pod presją.

OPEC kontynuuje swoją strategiczną grę o wpływy na rynku – nowy plan cięć kompensacyjnych dla krajów przekraczających limity wydobycia jest bardziej restrykcyjny niż wcześniejsze ustalenia. Zakłada on utrzymanie redukcji aż do połowy 2026 roku. Jeśli państwa członkowskie dotrzymają warunków, może to stanowić czynnik wspierający równowagę rynkową w zakresie dostaw.

Na arenie energetycznej dyplomacji również obserwujemy wzmożoną aktywność – kraje azjatyckie sygnalizują chęć zwiększenia zakupów amerykańskich surowców energetycznych, widząc w tym szansę na zmniejszenie nierównowagi handlowej z USA. Taki rozwój sytuacji może wesprzeć amerykański eksport i jednocześnie zaostrzyć konkurencję z dostawcami z Bliskiego Wschodu.

Sytuacja techniczna

Kontrakty terminowe na ropę Brent dotarły do strefy lokalnego oporu. W przypadku braku nowych impulsów rynek może wejść w fazę korekty. Obecna strefa oporu znajduje się w przedziale 68,5–69,1 USD, którego przebicie utorowałoby drogę ku wyższym poziomom. Jednak bez konkretnych wiadomości – zarówno wybicie w górę, jak i dalszy spadek są mało prawdopodobne.

Ropa: kto wesprze rynek – Chiny, OPEC czy słaby dolar?

Jeśli notowaniom nie uda się skonsolidować przy górnej granicy obecnego zakresu, możliwy jest ruch w kierunku najbliższej strefy wsparcia, która nie została jeszcze precyzyjnie określona, ale może znajdować się w obszarze 66,7–67,1 USD, od którego cena odbiła się w marcu.

Gaz ziemny

Sytuacja na rynku gazu wygląda mniej stabilnie. Dwa kolejne zamknięcia sesji poniżej linii trendu sugerują potencjalny spadek – co stanowi niepokojący sygnał. Wsparcie kształtuje się obecnie w strefie 3,00–3,159 USD. Jej przełamanie mogłoby utorować drogę do obszaru zwiększonej zmienności.

Pewną szansę na odbicie daje bliskość 200-dniowej średniej kroczącej (3,289 USD) oraz spowolnienie tempa spadków. Byłby to jednak raczej test wytrzymałości rynku niż impuls do trwałego odbicia.

Techniczne poziomu oporu znajdują się w okolicach 3,390 USD oraz 3,462 USD. Dopiero wzrost powyżej poziomu 3,50 USD mógłby przywrócić bycze nastroje.

*Zamieszczona tutaj analiza rynku nie ma na celu udzielania instrukcji dotyczących zawierania transakcji, lecz zwiększenie Twojej świadomości
Przejdź do listy artykułów Przejdź do artykułów tego autora Open trading account